Dziennikarstwo na Uniwersytecie Wrocławskim

Miss Havisham

Chodzi o to, ze nie dzieje sie "nic fajnego", a nie "nic".

Tak sie sklada, ze nie mailowy i nie przez Internet tak zwany, o mahatmo ;pppp

Żółwik

eeeeee no ten teges ja chce te no... prace. znaczy ja wcale nie chce pracy ale jak mus to mus. sie zrobi zbiorowa prace i po zabawie. egzamin to nie brzmi dumnie

LooK OuT!

Miss Havisham, nie daj sie nabrac - jestem mimo przeroznym opiniom wystarczajaco sprytny, zeby sobie kliknac w linka w Twoim opisie. Gdyby mnie taka opcja fascynowala, to w zasadzie nie zadawalbym Tobie pytania o Birme. Skoro sie tym interesujesz, to pewnie masz cos ciekawego do powiedzenia na jej temat. Odsylanie na strony jest tak samo niedozywione, jak narod birmanski Razz

Birma... az siegne po atlas, zeby zobaczyc, gdzie sie owa fascynujaca Birma dokladnie miesci.

Miss Havisham

Look Out.

Nie obchodzi mnie co Cie fascynuje ani jakie opinie kraza na Twoj temat.
Mozesz sobie porownac Birme do czego chcesz i siegac po taki atlas, jaki tylko znajdzie sie w zasiegu Twojej reki - ani mnie, ani tym bardziej niedozywionych Birmanczykow Twoja wystarczajaco sprytna osoba nie interesuje.

Swoja droga - o jakim odsylaniu na strony mowisz?! Nikt Ci nie kaze klikac w mojego profilowego linka, a skoro juz to zrobiles to mozesz miec pretensje tylko do siebie.

LooK OuT!

johnny mnemonic

Zloty Trojkat ! ;]

Miss Havisham

Look Out.

Dlaczego mialoby mnie obchodzic o co masz do siebie pretensje? Nikt Ci nie kazal wchodzic, jesli to zrobiles - Twoj problem. Wybrales najblizszy nosnik informacji i mozesz miec o to zal tylko i wylacznie do siebie.

Szukaj sobie informacji o Birmie gdzie Ci sie tylko podoba, od FAKTu po Nasz Dziennik i mysl sobie na ten temat co tylko chcesz - dlaczego mialoby mnie to w jakimkolwiek stopniu interesowac?!

Moge swoje zycie w ofierze zlozyc Birmanczykom, Etiopczykom czy mieszkancom Togo - to jest tylko i wylacznie moja sprawa i Tobie nic do tego.

LooK OuT!

Miss Havisham

Pretensjonalno - urazony ton wypowiedzi?! Gdzie to widzisz? Umiejetnosc nadinterpretacji masz perfekcyjnie opanowana, to fakt.

Po co w kolo powtarzasz to samo? Umiem czytac ze zrozumieniem i wiem juz, ze nie podzielasz moich zainteresowan - nie musisz mi tego ciagle powtarzac. Chyba, ze bardzo Ci sie nudzi i musisz sie na kims wyladowac.

Pogode mamy dzis piekna wiec wyjdz za dwor, zazyj swiezego powietrza i moze wtedy TY nabierzesz dystansu.

LooK OuT!

Hahahahaha Very Happy

No comments w takim razie Very Happy

Tao

A ja się tylko zastanawiam, co na tym forum robią moderatorzy..

LooK OuT!

Pisza "hahahaha. no comments w takim razie". Oczywiscie moge dla dobra atmosfery wywalic niepotrzebne nam posty, ale nie chce tego robic 'z wlasnej inicjatywy'. Offtop duzy, ale akurat nasze Forum nie ma rozmiarow "50 tematow na dzien", zeby pisanie nie na temat bylo plaga.

Poza tym to chyba specyfika dziennikarzy (i "dziennikarzy") zeby duzo pisac Wink

Zgodnie z rewelacyjnym pomyslem Miss Havisham, ide na dwor. Korzystajcie z tego, poki mozecie, bo niedlugo wsyztskich nas dopadna krotkie terminy na oddanie prac...

Breslauer

Proponuje zalozyc jakis osobny watek o Myanmarze i tam przeniesc ten offtopicowy wątek.

[Tak tez sie stalo - tu gadajcie o Birmie, ile tylko chcecie Smile

. Socjologia i tematy okoloegzaminowe pozostaja bez zmian tam gdzie byly - G.]

Anne

[Słowo od modera: poniższy post miał wylądować oczywiście w tym temacie. Zostawiłem go w wątku socjologicznym przez nieuwagę. Przepraszam więc za zamieszanie i naprawiam błąd. Zwróćcie uwagę na datę publikacji, tylko ta w tekście, podlana boldem, jest właściwa - G.]

Wysłany: Nie 10:12, 14 Maj 2006

Tak, zgadzam się - to wyłącznie jej sprawa. Zadziwia mnie, jak często to forum jest wykorzystywane po to, by spróbować kogoś upokorzyć i zmiażdżyć - nieważne, czy ze względu na to, jakie ma zainteresowania, czy kim jest, czy po prostu dlatego, że fajnie się z kimś pokłócić.

Tak w ogóle to apeluję, żeby powrócić do kwestii socjologii. Łukasz nie po to zakładał ten temat, żeby rozpętywać kolejną wojnę, ani ja nie mam ochoty w niej uczestniczyć. Praca czy egzamin? Dyskusje ideologiczne może prowadźcie w innym temacie (w końcu forum to nie za ciasna kawalerka, w każdej chwili można założyć nowy) albo w realu, gdzie każdy może stać z drugim twarzą w twarz i patrzeć sobie w oczy.

Miss Havisham

Aung San Suu Kyi, przywódczyni birmańskiej opozycji demokratycznej, trafiła wczoraj wieczorem do szpitala. Informację taką podał Departament Stanu USA. Nie jest jasne, co jej dolega. Suu Kyi, laureatka pokojowej Nagrody Nobla, od 17 lat z kilkoma przerwami jest przetrzymywana przez rządzącą Birmą juntę wojskową w areszcie domowym. W zeszłym miesiącu, mimo nacisków międzynarodowych i wizyty przedstawiciela ONZ, reżim przedłużył jej areszt o kolejny rok.