Dziennikarstwo na Uniwersytecie Wrocławskim

Strefa

Janek,masz rację wreszcie sie cos zaczyna dziać.
Temat z początku wydawał sie senny,ale dość szybko nabiera rozmachu Twisted Evil

.

Łukasz Saturczak

rozmachu??? o czym Wy mówicie?
ok. Możemy czepiać się różnych aspektów wiary. Coś jest niesprawiedliwe, a coś jest. Mam tylko jedną dygresję. Otóż jak można mówić o jakimkolwiek poziomie jeżeli ktoś każe mi przedstawić dowody na istnienie Boga. Dla niektórych on jest, a dla drugich nie i po co tym co w niego nie wierzą na siłę udowadniać, że tak jest. Rozmawiajmy dalej, ale zachowajmy jakiś poziom...proszę. Możę skupmy się na tym, dlaczego np. kobieta bita przez męża (mimo, że jest osobą bardzo wierzącą) nie może być szczęśliwa w innym związku, tylko dlatego, że przysięgała wierność jakiemuś idiocie, albo jak dziewczynka gwałcona przez ojca ma wyznawać przykazanie "Czcij ojca swego"m Wydaje mnie się, że jest to bardziej ciekawe niż pytanie o dowody, czy Bóg jest...pozdrawiam Smile

LooK OuT!

johhny, daruj sobie post typu "w pelni zacytowana wypowiedz Lukasza S." plus " Smile

" jako komentarz. Nie wnosi nic merytorycznie do dyskusji... jakkolwiek nic nie wnosi Razz