Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzeniu
Cienkopis
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Przemyśl
|
Wysłany: Nie 11:50, 18 Gru 2005 Temat postu: Film - warto obejrzeć... |
|
|
Ostatnio ściągnąłem z akademickiego huba "Teksańską masakrę piłą mechaniczną"... Chodzi mi oczywiście o wersję oryginalną, z lat '70 bodaj.
Jeżeli ktoś widział tylko remake, kiepski, swoją drogą, to niech prędko nadrobi zaległości!
Bardziej psycholskiego filmu sobie chyba nie przypominam... Klimat obrazu położył mnie na łopatki - niby zwyczajny, pozbawiony ambicji horror z wyśmiewaną we wszelkich parodiach grupą nastolatków, ale jednak obraz ma w sobie coś, co przykuwa do ekranu. Jest niesamowicie surowy i hmmm.... realistyczny?
Od strony technicznej prezentuje się przy dzisiejszych filamch dość ubogo. Co nie znaczy - źle. W żadnym razie. Tzw. 'krwawych efektów' nie ma tu dużo. Przez to jednak, paradkosalnie, film staje się mniej oderwany od rzeczywistości. Czasami nawet, zdaniem kumpla, używana jest technika poklatkowa, co w połączeniu z niecodziennym dziś kadrowaniem daje niesamowity efekt... Obejrzyjcie sobie.
Jak dla mnie - warto czasem powrócić do źródeł. Wszak w mało którym filmie uświadczycie dziś drgawki pośmiertne u ofiary...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bercik
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:46, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a ja se niedawno poeksperymentowalem z ogladniem i na wiwat wzialem texanska chainsaw masakre:/
film powala na kolana bezmyslnoscia i drewniana gra aktorow, nie ma tu fabuly, sa tylko kolejne scenki w ktorych eksponowany jest pan z owym narzedziem w lapkach. leje sie krew, a a takze slina bohaterow
[moze sa glodni/tudziez: zjedli cos kwasnego?], ogolnie krajobraz "filmu" jesst mokry. pocieszam sie mysla ze tandeta tego obrazu jest czyms zamierzonym przez tworcow...
oczywiscie caly czas pisze o nowej wersjii, ta siedemdziesiecioletnia zostawic trzeba w spokoju
i jeszcze to amatorskie tlumaczenie, cos jak to:k***a jak by cos k***a nie tak stary k***a bylo ,to przychodz k***a tu, to za****emy tego s*******na
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
waldus
Kredka
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 13:04, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bercik się nie zna na rzeczy w amerykanskich filmach a zwłaszcza w horrorach chodzi właśnie o to aby było głupio,krwawo i śmiesznie
A co do tłumaczenia to trzeba się było uczyc języków
A jeżeli masz ochote obejrzeć horror z przesłaniem to sięgnij po jeden z japońskich one naprawde gniotą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bercik
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:38, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
w tym chorroze chodzi o to zeby bylo glupio, glupio...i tu niespodzianka - koszmarnie glupio:DDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzeniu
Cienkopis
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Przemyśl
|
Wysłany: Nie 15:08, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale trzeba przyznać - początek filmu mnie rozwalił... Panienka wyciąga z pochwy pistolet i strzela samobója... Nie powiem, że było mocne, bo w porównaniu z jedynką i tak wysiada, ale było ciekawe... Wygodnie musiało jej się chodzić ;P
Oryginał jest o wiele lepszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mtv
Wieczne Pióro
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Jumy
|
Wysłany: Nie 15:23, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z glupich horrorow najlepszy jest Hellraiser (jakos tak) czyli czlowiek z gwozdziami w glowie:). Tak apropo gadamy w tym watku o filmach w ogole czy tylko o teksanskiej masakrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Did
third eye
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław / Świdnica
|
Wysłany: Nie 15:36, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
najgłupszy horror to Krwiożercze Pomidory Atakuja
a z filmow ktore moge polecic to anpewno goszczący jeszcze na ekranach kin "Nieustraszeni Bracia Grimm" i "Gnijaca Panna Młoda"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
waldus
Kredka
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 16:47, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
z całym szacunkiem ale Krwiożerczych Pomodirów nie mozna nazwac horrorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Did
third eye
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław / Świdnica
|
Wysłany: Nie 16:52, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
waldus napisał: |
z całym szacunkiem ale Krwiożerczych Pomodirów nie mozna nazwac horrorem :shock: :shock: |
wytknięty język rodzaju --> ":P" oznacza zart ;)
pozdrawiam :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saturczak
Gość
|
Wysłany: Nie 17:06, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli mowa o filmach beznadziejnych, bezsensowsnych etc., to może obstawimy kandydatów przyszłorocznych "Złotych malin". Ja stawiam na "Boogymana", albo "Fantastyczną czwórkę"
Filmem roku dla mnie jest "Lato miłości" - zdecydowanie polecam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:10, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Saturczak napisał: |
Filmem roku dla mnie jest "Lato miłości" - zdecydowanie polecam |
O, mam na dysku od Grześka, więc sobie dzisiaj jeszcze obejrzę. Ja ze swojej strony polecam Casablankę oraz Buntownika z wyboru, jeśli chodzi o filmy strasze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Władca Świata
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nicość
|
Wysłany: Nie 17:28, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kto śmie sie czepiac " krwiożerczych pomidorów"?!?!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grzeniu
Cienkopis
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Przemyśl
|
Wysłany: Nie 18:13, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Did napisał: |
z filmow ktore moge polecic to anpewno goszczący jeszcze na ekranach kin "Nieustraszeni Bracia Grimm" |
A mnie się nie spodobał... Jakiś taki cholernie plastikowy, powierzchowny i ogólnie rzecz biorąc sztampowy. Sposobem ukazania świata przypominał mi nieco inne ścierwo - "Van Helsinga".
Podobnie jak tam, nie spodobała mi się konwencja. Kompletnie nie wiem, jak miało to wyglądać w założeniach, ale sprowadziło się do tego samego - płytkiej łupanki bez krzty polotu, z przewidywalną akcją i banalnym zakończeniem.
A nie trzeba chyba mówić, że spodziewałem się iskry Monty Pythonów. Choćby małej... Niestety nie wyszło...
Z drugiej strony jednak - do hamburgera, frytek, piwa i niewybrednego towarzystwa film w sam raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Władca Świata
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nicość
|
Wysłany: Nie 18:41, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
sorry Grzesiu ale tu się z toba nie zgodzę "Nieustraszeni...." mieli specyficzny ale fajny klimat, niezłe poczucie humoru no i Monica Bellucci (chociaż nieżle ją oszpecili)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz Saturczak
Cienkopis
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Przemyśl
|
Wysłany: Nie 22:30, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
"...bo fantazja jest odf tego, żeby bawić się na całego", jeśli Grzesiu tego nie dostrzegłeś to trudno. Ja się takimi filmami bawię, bo od tego właśnie są. A porównanie tego do niejakiego "Helsinga", czy jak tam to chwyt poniżej pasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|