Dziennikarstwo na Uniwersytecie Wrocławskim

Saturczak · Gość

Po przeczytaniu pewnego "wiersza" w pewnej gazetca internetowej zastanawiam się, gdzie jest granica między tym, co wierszem jest a tym co nie. Czyżby wszystko była poezja? Kto jest w stanie to rozdzielić. I czy jakikolwiek bełkot może być twórczoscią? Niech ktoś mi odpowie do cholery Smile

Łukasz Saturczak

ps I potraktujcie to jak najbardziej poważnie Smile

Mtv

Dla niezorientowanych:
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarze rowniez przeczytajcie Smile

.

Władca Świata

MTV za jekie grzechy kierujesz ludzi na taki shit?czy my ci czymś zawinilismy?
Shocked

na takie coś(ja tego poezją nie nazwe) to można co najwyżej bełta puścić Exclamation

Bercik

tak tak kazdy spiewac moze ale nie kazdy powinien. z wierszami jest odobnie:)))

Mtv

Dalem link, zeby bylo wiadomo o czym Łukasz Saturczak dyskutowac chce Smile

. Jak widac nie wszyscy poznali jeszcze tworczosc naszego kolegi z roku.

Grzeniu

Dawid

Jak mówił Stachura - wszystko jest poezją, każdy jest poetą Razz

Wiersz to raczej nie jest, bo bardziej pasuje do kanony piosenek zespołów podwórkowo-punkowych.
"Za granicę prym wiedzie cię" - to rządzi bezapelacyjnie Smile

Łukasz Saturczak

małe sporostowanie!
nie chodzi mi o krytyke pewnego "wiersza", który mi się również nie podoba, ale o coś innego. Chodzi mi o obraz bardziej ogólny, czy wszystko można nazwać sztuką. To, że wiersz Łukasza C. jest dalej komentowany świadczy, że potrafi zrobić wokół siebie szum (ja tak nie potrafię) i tego mu zazdroszczę (naprawdę), więc ludzie skupcie i się i wpisujce co o tym myślicie Smile

do zobaczenia

Bercik

ja chcialbym jakos tak milej sie wypowiedziec na temat tworczosci Pana Lukasza, wlac odrobineczke mojej wdziecznosci w zatrute strzalami ohydnych krytykow serce naszego kolegi. zamyslic sie nad poezja, zachwycic sie,... Smile

a czy myslicie ze rozdete do gigantycznych rozmiarow ego czlowieka w koncu peka rozpierdzielajac sie na kawalki, czy tez rosnie dalej - pochlaniajac wszystkich wokol? niczym czarna dziura, jesli wejsc za jej horyzont zdarzen - stracimy kontakt z rzeczywistoscia...i juz sie nie wydostaniemy:> Question

Grzeniu

rymka

Obgadywać można na gg.. ale żeby po to cały wątek zakładać? Rolling Eyes

Wydaje mi się, że zamysł autora był taki, żeby pogadać o granicy pomiędzy poezją i nie-poezją, a nie, żeby kogoś obrażać. Don't you think Question

Gość

Właśnie Rymko Smile

o to mi właśnie chodziło. Dziękuję.

Dawid

Świat się kończy wraz ze sztuką Very Happy

A tak na serio - są poeci piszący ładne i zgrabne wiersze, ale na takie już nie ma zapotrzebowania. Lekko nuta Wojaczkowania, czasami jakieś Bursowanie czy polecenie Białowieskim, ale takich erotyków jak Tetmajer czy wierszy idealnych pod względem stylistycznych, jak Tuwim, nikt już nie pisze, a przynajmniej rzadko jest czytany. Stąd wysoka popularność takich Wiedemanów, Świetlickich. Podobnie jest z inną sztuka - szokowanie, jak w przypadku Nieznalskiej.
Oczywiście przesadzam i uogólniam, ale coś prawdy w tym jest.

Łukasz Saturczak

uważam, że poza urodzonymi w latach sześciedziątych (Podsiadło i Świetlicki) nie ma w Polsce dobrych poetów. Wiem, że to sprawa gustu i komuś poezja na przykład K.Siwczyka, czy M.Podgórnik może odpowiadać. Ja jednak wolę właśnie Tuwima, bo może jestem staromodny. Jeśli ktoś mi pokaże dobrego poete urodzonego po 1970 roku i spodoba mi się to stawiam poł litra (obiecuje). Wiem, że gdzieś w "podziemiu" są jakieś zdolne wyjątki, ale niestety nigdy ich nie poznamy. Sam widziałem stertę tomików leżących w redakcji "lampy", które nigdy nie zostaną opubkiowane. Takie jest życie. Może wśród nich jest jakaś przyszła E.Lipska, a może znów się mylę i wszystko to syf. Nigdy się tego nie dowiemy. Pozdrawiam
(nigdy nie brałem się za poezję - dla ścisłości)