Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulbiony rodzaj alkoholu? |
Nie ma jak pyfo;) |
|
15% |
[ 2 ] |
Bez wódki nie ma...obróbki? ;) |
|
23% |
[ 3 ] |
Nic nie uduchawia bardziej niż spiryt:D |
|
7% |
[ 1 ] |
Tanie winko nie jest złe:) |
|
38% |
[ 5 ] |
Wina powyżej szóstki - czyli kto jest w burżuazji ;) |
|
0% |
[ 0 ] |
Jakieś dziwne, zachodnie alkohole - dżiny, rumy, łiski - błe!!!!! |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie jestem Polakiem - nie piję!!! |
|
15% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
Żet
Kredka
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z domu:)
|
Wysłany: Nie 21:11, 15 Sty 2006 Temat postu: Ulubiony rodzaj alkoholu:) |
|
|
No, myly państwo, już Kazik Staszewski śpiewał, że "w akademykach najelepiej się pije".
Co wy pijecie?
Dla mnie nie ma imprezy bez szczytu ludzkiej mysli technicznej - czyli wódki (oczywiście nie droższej niż 13,50zł).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strefa
Cienkopis
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sandomierz/Wrocław
|
Wysłany: Nie 21:16, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No drogi Żecie,podzielam twoje zdanie-nie ma wazniejszej rzeczy podczas akademickiej imprezy,jak dobra tania wódeczka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Władca Świata
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: nicość
|
Wysłany: Nie 21:23, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
jako przedstawiciel narodu wybranego nie uznaję spożywania napoji wyskokowych mam dość patrzenia na zapite mordy polskich studentów którzy zamiast poświęcać się nauce i kontemplacji , chlej tanie alkohole, a na dodatek sa z tego dumni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waldus
Kredka
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław/Krotoszyn
|
Wysłany: Nie 21:30, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
z uwagi na niedostatki budżetowe ostatnimi czasy nie mogę sobie pozwolic na zbyrtnia degustacje, ale jak ju ż o te sprawy chodzi to czuję się prawdziwym Polakiem czyli mozna sie domyslic jakie alkoholee preferuje
władca świata ty wytrzepie kapucyna nie pijesz alkoholi bo nie umiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mtv
Wieczne Pióro
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Jumy
|
Wysłany: Nie 21:47, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kazdy alkohol ma swoje miejsce w szeregu. Wodka na imprezach. Browar na posiadowie. Wino do posilkow. Whisky do gadki albo ogladania filmu/sluchania muzy w waskim gronie. Dobrze rozrobiony spirytus do picia w gorach (tam sie pije najzajebisciej). Osobiscie preferuje oczywisc dobra wodke i dobry bro. Z nalewek, jaboli i wynalazkow wyroslem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Puszka
Wieczne Pióro
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: piszę?
|
Wysłany: Nie 23:37, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Władca Świata napisał: |
jako przedstawiciel narodu wybranego nie uznaję spożywania napoji wyskokowych mam dość patrzenia na zapite mordy polskich studentów którzy zamiast poświęcać się nauce i kontemplacji , chlej tanie alkohole, a na dodatek sa z tego dumni |
Co to za pierdolenie! To jakaś prowokacja. Na trzeźwo chyba. Kolega próbuje być taki kontrowersyjny... uuu.
Mtv napisał: |
Z nalewek, jaboli i wynalazkow wyroslem. |
Nie no, jaki dojrzały... Wspaniały sponiewieracz jest dobry. Nalewki z Ostrowina RULESSS!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żet
Kredka
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z domu:)
|
Wysłany: Nie 23:51, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
O to to! Nalewki i ogólnie produkty z Ostrowina to wspaniała rzecz, ale muszę przyznać, że piję coraz rzadziej tego typu specjały - ze względów finansowych oczywiście
Z tego się nie wyrasta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strefa
Cienkopis
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sandomierz/Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:22, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ee tam jakiś Ostrowin .
Nie piliście Jabłuszka Sandomieskiego mjuuuuuuuuuut .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żet
Kredka
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z domu:)
|
Wysłany: Pon 17:09, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehe Mówiłeś o tym nie raz i nie dwa - z niecierpliwościa oczekuję chwili, gdy ktoś przywiezie to cudo do degustacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:55, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Juz niedługo a twoja cierpliwośc bedzie nagrodzona .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strefa
Cienkopis
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sandomierz/Wrocław
|
Wysłany: Pon 17:58, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Po świetach mialem ci to przywieśc,ale szczerz poweidziawszy nie chciało mi sie targac dodatkowego balastu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lehh
Cienkopis
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Namysłów/Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:53, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
PIWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PIWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I JESZCZE RAZ PIWO!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żet
Kredka
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z domu:)
|
Wysłany: Pon 21:30, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No rozumiem, Strefa, bo wiesz jak jest - kilka litrów to nie ma sensu, to trzeba od razu cały galon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercik
Ołówek
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 1:57, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
odpowiedz na tak wazny zyciowo temat jak preferowane alkohole wymaga zastanowienia. zastanowilem sie:>
czytalem gdzies ze zeby normalnie funkcjonowac, trzeba coby czlowiek wypil codziennie 0.3 litra wina[potem nastapilo wyliczenie zalet winnych wytworow ludzkosci] - i pisalo tak w calkiem powaznym miesieczniku, jednym z wydawanych przez WSiP. a kto chce normalnie[tylko normalnie] [/size]funkcjonowac? wszyscy chca zyc gdzies ponad przecietnoscia, wiec i zdrowie musza miec nieprzecietne. wnioski nasuwaja sie same. zycie w hajlajfie zaczyna sie, powiedzmy, od butelki dziennie...
slow kilka o whiskey:
w tymze czasopismie, ale juz w innym numerze, mozna przeczytac artykul o substancjach chemicznych ktore decyduja o tzw. bukiecie wina...ale ze nie tylko wino ma bukiet, bo i whiskey go posiada, artykul tez jej dotyczyl. kto pil ten wie ze trunek przypomina w smaku i zapachu bimber. preferowany sposob picia jezeli juz pije sie:kropla whiskey w szklance lodu.autor wymienil pewna nazwe ktorej tu nie przytocze, bo mi sie zapomnialo, a poza tym pozno jest - a ktora nadaje ten charaktersytyczny posmak wszystkim jej odmianom. francuzi ten aromat nazywaja pipi de chat
[oczywiscie niektore wina tez ów aromat posiadaja-bo francuzi o produkcji whiskey raczej pojecia nie maja]. kto zna francuski, ten wie, ze znaczy to "kocie siuśki". w whiskey mozna odnalezc jego delikatny slad. a bardzo silny - na niemytych schodach prowadzacych do piwnicy. zycze milej degustacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|