Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Supermarket
Cienkopis
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Polski
|
Wysłany: Czw 10:17, 25 Sty 2007 Temat postu: JJ forever |
|
|
Będziemy tęsknić, Panie Profesorze...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
johnny mnemonic
Wieczne Pióro
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Czw 11:11, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
november rain
Gość
|
Wysłany: Czw 14:25, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"na tak skrajnie elitarnym kierunku jak dziennikarstwo, obowiazuja was pewne zasady[...]waszych wykladowcow rowniez"
zasada zasad: obecnosc na zajeciach, bez spozniania sie.
>>profesor rzekl: "musi pan cos z tym zrobic". tym cosiem byla jedna ponad miare nieobecnosc. kiedy z indeksem wpadlem do pokoju 207, rozlozylem i pokazalem zwolnienie, zeby wypasc wiarygodnie, prof. Jastrzebski nawet na nie nie spojrzal
>>liczy sie tylko regulamin: jest papier-semestr zaliczony, nawet jesli na wszystkich zajeciach bylo sie przygotowanym, obecnosc-nieobecnosc jest wazniejesza sprawa. i jak tu student ma byc uczciwy? nie zapominajmy o tym, ze wykladowca tez kilka razy sie spoznil [np. pol godziny]
>>po co nam urok osobisty skoro mozna nieobecnosciom uczynic zadosc - nie pokazanym nawet papierkiem?:> ech, przed wojna bylo inaczej...
a moze profesor zmie..nil nastawienie i komus udalo sie wspomniany urok osobisty roztoczyc na tyle skutecznie, zeby...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flamingo
Gość
|
Wysłany: Czw 16:04, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzis stwierdził: "Przeważnie zaliczam w swoim pokoju"
|
|
Powrót do góry |
|
|
johnny mnemonic
Wieczne Pióro
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Czw 16:34, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm....mojego zwolnienia , ktore mu chcialem pokazac pod koniec pazdziernika, rowniez nie chcial ogladac , no ale mnie wtedy te nieobecnosci wykreslil...
nie wiem co ci mam powiedziec oprocz tego zebys sprobowal z nim jeszcze pogadac...;]
[o ile ci nie zaliczyl bo nie do konca zrozumialem]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|